poniedziałek, 23 lipca 2012

Pochylnią w dół

Ciąg dalszy mojej wędrówki na dno. Myślę, że jest coraz gorzej, że stan się jednak nie utrzymuje, tylko pogłębia. Doszłam do Niquitin 1 stopień, zmieniany co 2 dni- na początku wydawało mi się, że może coś drgnęło, ale wyszło na to, że jednak nie.
No nic, trzeba się przeprosić z exelonem... Na razie nie zaczynam, bo zapowiada się wodny urlop, a do tego słońce przez 2 tygodnie. Ale zaraz po powrocie zaczynam działać.

Jakieś 2 tygodnie temu napisałam epistołę na 21 stron- nie wiem, jak mi się to udało, natomiast wiem, do czego to doprowadziło- a no tradycyjnie już jestem nieżywa, wyssana z energii, przejechana walcem.

Boję się coraz bardziej o to, że któregoś dnia obudzę się bez pamięci albo zapomnę, gdzie mieszkam...

sobota, 7 lipca 2012

Znany pisarz już nie pisze

Laureat Nagrody Nobla, autor "Stu lat samotności", już więcej nie napisze:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,12090332,Gabriel_Garcia_Marquez_cierpi_na_demencje__Juz_nie.html

- On nadal czuje się dobrze. Ma humor i entuzjazm jak zawsze - dodał brat pisarza.

No bo jedynie trudniej mu przelewać myśli na papier; dopiero z czasem nie będzie w stanie ich w ogóle formułować.

Na razie jest na nieco wyższym poziomie A., niż ja...